spoon

Farfalle w sosie grzybowo-słonecznikowym

Category: ,

Będąc kiedyś w jednym z warszawskich barów sałatkowych, zjadłam tam właśnie owo danie, jednak podane w trochę inny sposób (pomijam, że to był bar szybkiej obsługi, talerze jednorazowe). W oryginalnej "sałatce", która podana była na zimno, a i owszem były grzyby, ale jako laik, który odróżnia co najwyżej kurki i pieczarki, nie wiem jakie (no żadne z powyższych), były też nasiona, ale dyni (no nie miałam).
Z braku powyższych skomponowałam trochę coś innego, ale jednak zachowującego sens. I to na ciepło! Bo jednak ciepłe lepiej smakuje.

Przepis:
200 g farfalle (kokardek)
250 g pieczarek
Natka pietruszki
100 g nasion słonecznika
Ok. litr wody przegotowanej
1/2 szklani wody zimnej
2 łyżki mąki
Sół
Pieprz
1 łyżka ziarenek smaku (albo innej podobnej przyprawy)
Oliwa z oliwek

W garnku na oliwie podsmażamy a potem dusimy pieczarki. Po kilku minutach zalewamy je około litrem wody przegotowanej. Gotujemy na wolnym ogniu przez około 15 minut. Wsypujemy pokrojoną natkę.
W miseczce mieszamy mąkę i wodę, tak aby nie było grudek. Potem wlewamy do gotujących się pieczarek (zagęszczamy i zupa staje się sosem, możemy użyć tu mąki ziemniaczanej, która jest do tego znacznie lepsza, ale trzeba wyłączyć gaz w odpowiednim momencie, aby sos nie stał się budyniem itd.) i mieszamy, aż zgęstnieje. Zdejmujemy z ognia.
Makaron ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu, odcedzić i dodać do sosu. Na sam koniec wsypać słonecznik.

Wersja dla studentów:
Kupić gotowy sos grzybowy lub pieczarkowy i go zrobić zgodnie z przepisem na opakowaniu. Możecie kupić kilka pieczarek i najpierw je poddusić, a potem dorzucić do sosu. Wsypać trochę natki, ugotowany makaron taki jak akurat macie i słonecznik (polecam biedronkowy), zamieszać i zjeść :)

Będąc osobą, która woli słuchać tzw. koncertówek, aż dziw że jeszcze żadnej tu nie wrzuciłam.No i proszę:

Comments (0)

Prześlij komentarz